Uważam, że obecny sposób liczenia punktów jest dość dziwny i nie oddaje rzeczywistej siły danego gracza. Dlaczego np. za medytacje dostaje się punkty, chociaż nic tak naprawde nie dostalismy co by zwiększyło naszą siłę? Moim zdaniem powinno być tak, że punkty to powinna być średnia ważona z: - Sily armii - Ilości zbudowanych budynków (każdy budynek inaczej by sie liczył, zaleznie od tego ile trzeba na niego wydać) - Zrodel metalu, uranu, krysztalu (najlepiej tych już obsługiwanych przez koplanie) - Ilosci opracowanych badan - Doswiadczenia bohatera lub jego poziomu. - Na pewno coś by się jeszcze znalazlo Tak żeby w każdej chwili można było podliczyc ile kto ma punktów. I żeby nie bylo tak, że jak ktoś mnie zaatakuje, to trace tm jakas losową liczbe punktów. Po prostu po stracie iluś tam jednostek, punkty powinny mi sie na nowo podliczyć i wtedy wyszło by ile straciłem pktów. Krótko mówiąc... żeby podliczanie punktów miało podobny charakter jak na ogame. Mam nadzieje, że się wyraziłem jasno i zrozumiale Pozdrawiam. LQ